Według danych zawartych w raporcie Spectis projekty znajdujące się w fazie budowy w naszym kraju mają wartość ok. 152 mld zł. Z kolei te będące obecnie na etapie przetargu, planowania lub w fazie koncepcyjnej opiewają aż na 713 mld zł[1]. To oczywiście projekty nie tylko budowlane czy infrastrukturalne, ale także z branży przemysłowej. Olbrzymie kwoty to jeszcze większe wyzwania.
Warto zauważyć, że same nakłady na infrastrukturę kolejową zaplanowane na lata 2024–2030 w ramach kilku publicznych programów inwestycyjnych wynoszą blisko 250 mld zł[2]. Tyle tylko, że ta kwota jest ponad dwukrotnie wyższa od zdolności przerobowych polskiej branży budownictwa kolejowego. A branża już dziś potrzebuje tysięcy pracowników, żeby móc realizować inwestycje w toku. Nie ma wątpliwości, że rozsądnie prowadzony proces integracji mniejszości etniczno-kulturowych mógłby wypełnić luki w talentach i pobudzić rozwój przedsiębiorstw, wzmocnić pozycję ekonomiczną tych grup oraz przynieść korzyści gospodarce i szerszemu społeczeństwu. To oczywiście wymaga czasu i determinacji, ale jest racjonalne i wynika z potrzeb gospodarki i ludzi. Stawką w tej grze jest rozwój Polski i realizacja wielu kluczowych inwestycji.
Jak wskazują rezultaty badania Manpower, w tym roku 33% firm planuje powiększenie swoich zespołów, 16% prognozuje redukcję etatów, a 47% organizacji chce pozostawić liczbę pracowników na niezmienionym poziomie. Mamy już 29 zawodów deficytowych, gdzie szukanie pracownika przypomina poszukiwania igły w stogu siana. Coraz gorzej jest w zawodach takich jak magazynier, elektryk, elektromechanik i elektromonter, ślusarz, spawacz, a także mechanik pojazdów samochodowych. Grupa deficytów powiększy się również o nauczycieli przedszkoli oraz pracowników służb mundurowych[3].
Edukacja i aktywizacja. Zwiększenie roli kobiet w gospodarce oraz automatyzacji, wreszcie zatrzymanie na rynku pracy choćby tylko części spośród 478 tys. osób, które teoretycznie mogłyby w ubiegłym roku przejść na emeryturę, może przesądzić o być albo nie być wielu przedsiębiorstw i inwestycji.
Perspektywy na 2024 r. to temat rzeka, do którego będziemy systematycznie wracać. W kolejnych artykułach napiszemy o tym, że górnictwo ciągle ma przed sobą przyszłość, przyjrzymy się AI w przemyśle oraz szansom i zagrożeniom wynikającym z robotyzacji i automatyzacji. Pochylimy się nad konsekwencjami gospodarczymi wojny, a także nad strategią przemysłową sektora obronnego w UE i jej możliwymi implikacjami dla Polski.
[1] https://portalprzemyslowy.pl/przemysl-gospodarka/gospodarka-produkcja/przed-tymi-3-wyzwaniami-stoi-branza-przemyslowa/, dostęp: 18.03.2024.
[2] https://spectis.pl/news/427/5/Ograniczone-zdolnosci-wykonawcow-hamulcem-dla-rozpedzajacych-sie-inwestycji-kolejowych, dostęp: 18.03.2024.
[3] https://portalprzemyslowy.pl/przemysl-gospodarka/gospodarka-produkcja/pracownik-w-branzy-przemyslowej-poszukiwany-jak-dotrzec-do-niego-w-internecie/, dostęp: 18.03.2024.