Siła kobiecego wkładu w nowoczesną ekonomię

Jedną z fundamentalnych zmian, jakie możemy zaobserwować w nowoczesnych gospodarkach, jest zwiększony udział kobiet na rynku pracy. Tendencja ta stanie się jednym z symboli naszego stulecia. To ta optymistyczna część przekazu, a bardziej prozaiczna związana jest z faktem, że w obszarach kluczowych dla przyszłości kobiety są nadal reprezentowane raczej symbolicznie. 

Autorzy opracowania „Makroekonomiczne skutki rewolucji płci”, które zostało opublikowane w pierwszych dniach stycznia tego roku na łamach magazynu CEPR – „Centre for Economic Policy Research”, identyfikują dwa trendy występujące dziś praktycznie na każdym rynku pracy. Pierwszy z nich interpretowany jest jako popyt na kobiety. Obejmuje on zmniejszoną dyskryminację kobiet w miejscach pracy, rozszerzenie praw kobiet, innowacje technologiczne, które zwiększają zwrot z umiejętności intelektualnych, w których kobiety mają przewagę komparatywną, oraz wzrost w sektorze usług, w którym kobiety są nieproporcjonalnie zatrudnione. Drugi trend interpretowany jest jako podaż nastawiona na udział kobiet w rynku pracy i reprezentuje czynniki zwiększające przywiązanie kobiet do tego rynku takie jak: postęp w zakresie zdrowia matek, produkty antykoncepcyjne, pojawienie się urządzeń gospodarstwa domowego, dostępność i koszt opieki nad dziećmi oraz czynniki kulturowe.

– Dzisiejszy świat ekonomii jest niezwykle dynamiczny, a zachodzące w nim zmiany następują w tak szybkim tempie, że zanim je zaobserwujemy i zdążymy przypisać obu płciom nowe role społeczne, okazuje się, że już wystąpiły dodatkowe czynniki, które będą powodować kolejne zmiany – zauważa Iwona Gramatyka, prezes zarządu spółki EXPO Katowice. – To z jednej strony rozwój sztucznej inteligencji, z drugiej – konsekwencje zielonej transformacji. Nawet jeżeli w najbliższych latach, z powodu różnych geopolitycznych uwarunkowań, będziemy mieli do czynienia ze spowolnieniem wspomnianej transformacji, to nikt nie ma wątpliwości, że będzie ona nadal trwała. Będzie ona dostosowana do możliwości przemysłu i jego zmian: zarówno tych, związanych z technologicznymi przełomami, jak i nowymi możliwościami, które niesie za sobą wspomniana już przeze mnie AI.

Zmiana wymaga zaangażowania

Tymczasem ciągle zbyt mało kobiet studiuje inżynierię, nauki ścisłe czy kierunki technologiczne oraz informatyczne – a to te kierunki wyznaczą nam przyszłość. Oczywiście, część zadań może i zapewne przejmie AI, tyle tylko, że już dzisiaj część badawczy zwraca uwagę na zjawisko, które postrzegane jest jako stronniczość AI[1].

W rozmowie z dziennikiem „Rzeczpospolita” Alicja Tatarczuk, public affairs & CSR manager w Huawei Polska, mówiła dwa lata temu, że przy tworzeniu sztucznej inteligencji potrzebna jest perspektywa różnych osób, płci, wieku, tak by potem działała i odzwierciedlała świat w sposób właściwy. W przeciwnym razie otrzymamy co najwyżej produkt wybrakowany i stronniczy.

Według badań Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) poziom zatrudnienia kobiet przy tworzeniu sztucznej inteligencji wynosi tylko 13%[2]. To znaczy, że tyle kobiet pracuje w obszarze będącym jedną z czterech wiodących technologii, które będą zmieniały świat. A 13% to zdecydowanie za mało, żeby uzyskać realny wpływ na przyszłość. Może to i tak godny pozazdroszczenia sukces, skoro MFW szacuje, że tylko 6% kobiet pracujących w gospodarkach rozwiniętych zajmuje zielone stanowiska, w porównaniu z ponad 20% pracujących mężczyzn. Zielone stanowiska zatrudniają jeszcze mniej kobiet w gospodarkach rynków wschodzących i rozwijających się. 

Z najnowszych badań Eurostatu wynika, że zaledwie w dwóch węgierskich regionach oraz jednym włoskim kobiety stanowią większość zatrudnionych w sektorze zaawansowanych technologii w całej UE[3]. Co prawda kobiety już od dawna stanowią większość osób zatrudnionych w nauce i technologii, ale jednocześnie nie pracują tam na kluczowych stanowiskach. Jedynie 41% wszystkich naukowców i inżynierów w 2023 r. stanowiły kobiety i udział ten wzrósł zaledwie o 1 punkt procentowy w ciągu ostatnich 10 lat[4].

Historia powinna nas czegoś nauczyć

Pierwszym krajem, który przyznał kobietom prawo do głosowania, była Finlandia i zrobiła to w 1906 r. W Belgii do 1921 r. głosować mogły tylko wdowy, a w Bułgarii prawo takie miały jedynie te z pań, które urodziły dzieci swoim prawowitym małżonkom, a i tak wolno im było uczestniczyć tylko w wyborach lokalnych. Z kolei w Portugalii, owszem, miały prawo do głosowania, ale pod warunkiem, że wylegitymują się dyplomem uczelni wyższej. We Francji mogą głosować od 1944 r., a na Cyprze – od 1960 r.[5]

Trudno znaleźć jakiekolwiek racjonalne wytłumaczenia, że podobnie, jak w przypadku praw wyborczych – warto – na kolejne ponad 50 lat – rozłożyć wyrównywanie szans w AI, zawodach związanych z transformacją energetyczną czy nowymi technologiami przemysłowymi. 

Czy jednak zmiana jest możliwa? W jaki sposób dokonać jej najlepiej i czy przełamywanie oporu wśród maturzystek do studiowania nauk technicznych ma sens? 

Tymczasem w opublikowanym przez Bank of America raporcie „What’s the power of a woman’s wallet?” znajdziemy informacje, że kobiety nie tylko zarabiają coraz lepiej, ale także ich udział na rynku pracy jest coraz większy. W konsekwencji to one w ostatnich latach stały się jedną z najważniejszych sił napędzających amerykańską gospodarkę. Ciekawe, czy taka może być również perspektywa Polski i Europy. Socjolożka Katie Jgln na łamach platformy Medium napisała krótko i przekornie: „wszyscy nam mówią, że jeśli kobiety chcą równości w pracy, powinny zachowywać się bardziej jak mężczyźni”[6].

4 kwietnia br. zapraszamy na konferencję „Kobieta współczesna – liderki przyszłości”. W gościnnych wnętrzach katowickiego hotelu Vienna House Easy by Wyndham chcemy porozmawiać o przedsiębiorczości, zielonych umiejętnościach i kobiecym spojrzeniu na AI oraz trudnych tematach związanych z sukcesją i rynkiem pracy. 

Do tematu zaangażowania kobiet w przedsiębiorczość powrócimy również podczas dwudniowej konferencji Przemysł 5.0 – Technologie, Człowiek, Rozwój, która odbędzie się 21 i 22 maja 2025 roku.


[1] https://www.sztucznainteligencja.org.pl/czy-algorytmy-sa-uprzedzone-jeszcze-jak/.

[2] https://www.imf.org/en/Blogs/Articles/2024/10/07/why-women-risk-losing-out-in-shift-to-green-jobs.

[3] https://www.euronews.com/my-europe/2025/01/27/high-tech-jobs-these-regions-are-hiring-the-most-women-in-the-eu.

[4] https://ec.europa.eu/eurostat/web/products-eurostat-news/w/ddn-20240613-2.

[5] https://www.robert-schuman.eu/en/european-issues/739-2024-a-european-political-year-through-the-eyes-of-women.

[6] https://medium.com/the-noösphere/in-men-overwork-is-rewarded-in-women-its-seen-as-incompetence-9328e6f239f9.