Stoimy na Placu Kwiatowym, jednym z głównych placów stolicy województwa śląskiego. Wzdłuż linii tramwajowej przy ulicy Korfantego ciągnie się rząd drzew, po prawej, zieleni się Park Powstańców Śląskich. W tle dumnie góruje hala widowiskowo-sportowa – katowicki Spodek oraz perełka miasta – Międzynarodowe Centrum Kongresowe, cieszące oko swoją surową niczym węgiel, formą. Nad nim piętrzy się Szyb Bartosz, pozostałość po istniejącej kopalni Katowice-Kleofas, obecnie stanowiący fragment zabudowy nowej siedziby Muzeum Śląskiego.
To Śląski krajobraz w pigułce. Tu spotyka się tradycja z nowoczesnością, ambicja z technologią. Żywa historia regionu – opowieść o przemyśle, rozwoju i ewolucji. Nieprzypadkowo na Górnym Śląsku, od blisko 40 lat odbywają się Targi SIMMEX, teraz Międzynarodowe Targi EXPO KATOWICE. Wydarzenie silnie związane z historią Śląska, które mocno wpisało się w krajobraz regionu.
Cofnijmy się do lat ‘80 dwudziestego wieku, kiedy to Międzynarodowe Targi Poznańskie podjęły inicjatywę zorganizowania wydarzenia dla górnictwa, energetyki i metalurgii. I tak, pierwsza edycja SIMMEX’u (akronim słów: Silesia, metal i export[1]), które towarzyszyło 54. Międzynarodowym Targom w Poznaniu. Zostało zainaugurowane w 1983 roku na terenach nieistniejącego już Ośrodka Postępu Technicznego w Parku Śląskim w Chorzowie. Choć skala wydarzenia była o wiele mniejsza niż obecnie, już wtedy podkreślała ambicje wyjścia z ofertą poza granice kraju i stanowiła pokaz możliwości polskiego przemysłu ciężkiego. Goście poznańskich targów, wśród których znaleźli się urzędujący w Polsce przedstawiciele dyplomatyczni i handlowi z 30 państw, wzięli udział w wycieczce do Katowic, podczas której mieli okazję zwiedzić wystawę oraz zobaczyć śląskie zakłady. Ta wizyta była świadectwem międzynarodowych aspiracji i zapowiedzią przyszłego sukcesu targów.[2]
SIMMEX ’85: Ekspansja, ambicje i międzynarodowe uznanie
I tutaj zaczyna się prawdziwa historia targów SIMMEX. Uznano, że ranga i tematyka wydarzenia są na tyle istotne dla polskiego rozwoju, że zasługują na osobne miejsce i czas. W 1985 roku targi przeniosły się do katowickiego „Spodka” – ikony architektonicznej regionu i miejsca o dużo większych możliwościach ekspozycyjnych. Stały się samodzielnym wydarzeniem o znaczeniu międzynarodowym. Cel był jasny: prezentacja osiągnięć branży, oferty eksportowej i ułatwienie współpracy z krajami rozwijającymi się i socjalistycznymi. Było to wyzwanie, ale również szansa na zaprezentowanie polskiego przemysłu, jako równorzędnego partnera na arenie globalnej.[3]
Dni od 27 do 31 sierpnia 1985 okazały się dla wydarzenia przełomowe, gdyż właśnie wtedy odbyły się pierwsze niezależne targi SIMMEX ’85. Ich otwarcie uświetniły znane osobistości ze świata polityki i gospodarki, co podkreśliło rosnącą rangę wydarzenia. Kilkuset wystawców z 14 państw zaprezentowało swoje osiągnięcia techniczne z dziedziny górnictwa, energetyki i hutnictwa. Eksponaty zajęły ponad 11,5 tys. metrów kwadratowych powierzchni Spodka, hali sąsiadującego z nim krytego lodowiska oraz pobliskiego parkingu, specjalnie przystosowanego do zaprezentowania sprzętu górniczego, w tym część maszyn w ruchu.[4] Takiego wydarzenia Polska jeszcze nie znała!
Liczny udział w sympozjach, konferencjach oraz spotkaniach świadczył o zainteresowaniu polską technologią na całym świecie. Przykładem może być sesja „Afroment ‘85’, która stanowiła okazję do prezentacji polskich technologii i maszyn hutniczych przedstawicielom państw afrykańskich. Eksperci rządowi kilkunastu krajów afrykańskich byli pod wrażeniem tego, co zobaczyli – nowoczesne wydziały i zakłady budowy maszyn i przetwórstwa hutniczego.
Wśród około 30 tys. osób, które zwiedziły wystawę SIMMEX ’85, zdecydowaną większość stanowili specjaliści i fachowcy, którzy z techniką górniczą, metalurgiczną i przemysłową mają do czynienia na co dzień. Dzięki targom mogli dowiedzieć się, w jakim kierunku zmierza światowa technika, i jakie rozwiązania stosują renomowane firmy.
Idealnym podsumowaniem może być wypowiedź wicepremiera Zbigniewa Messnera, w której podkreślił znaczenie SIMMEX’u nie tylko jako wystawy, ale jako platformy dla międzynarodowego dialogu i wymiany technologicznej.
– SIMMEX jest bardzo udanym przedsięwzięciem. Znakomicie uzupełnia Międzynarodowe Targi Poznańskie, nie będąc względem nich imprezą konkurencyjną. Korzyści upatruję również w tym, że w Katowicach targi może zwiedzić bardzo duża ilość osób bezpośrednio zainteresowanych tym, co nowe w takich dziedzinach jak górnictwo, energetyka i hutnictwo. Uważam, że „SIMMEX” powinien stać się imprezą cykliczną, odbywającą się co kilka lat – powiedział reporterowi „Trybuny Robotniczej” wicepremier Zbigniew Messner.[5]
SIMMEX ’87: Wizja globalnej przyszłości
Z każdą kolejną edycją targi SIMMEX umacniały swoją pozycję jako ważnego punktu na mapie międzynarodowych wydarzeń przemysłowych. Obecność na SIMMEX ’87 ponad 300 wystawców
z 14 krajów i udział prestiżowych firm zagranicznych, takich jak Voest Alpine czy Siemens, były dowodem na to, że polski przemysł ciężki może konkurować na równych warunkach z globalnymi potentatami. Rozwój targów odzwierciedlał również zmiany w polskiej gospodarce, która coraz śmielej otwierała się na świat.
Podczas otwarcia wydarzenia Jerzy Świrad, ówczesny Prezydent Katowic wyraził nadzieję, że „Katowice
już na stałe zapiszą się jako gospodarz tej wielkiej międzynarodowej imprezy wystawienniczo-handlowej. Są bowiem stolicą województwa, w którym skoncentrowany jest przemysł ciężki, gdzie pracują wyspecjalizowane ośrodki badawcze oraz mają swoją siedzibę czołowe polskie centrale handlu zagranicznego. Życzył wszystkim uczestnikom, by targi, podobnie jak te 2 lata wcześniej, pozwoliły im na zawarcie wielu korzystnych kontaktów
i kontraktów”.[6]
I tak też się stało. SIMMEX ’87 po raz kolejny były nie tylko pokazem możliwości, ale również platformą dla istotnych sympozjów naukowo-technicznych, które stały się „naukowym zapleczem” targów. Potwierdziło to m.in. spotkanie „Afromet ’87”, które po raz kolejny zakończyło się sukcesem.
Śmiało można zatem powiedzieć, że targi SIMMEX przekształciły się z lokalnego wydarzenia
w międzynarodową platformę dialogu branżowego, co było wyraźnie widoczne w liczbie i różnorodności uczestników oraz w rosnącym zainteresowaniu zagranicznych kontrahentów.
SIMMEX ’89: Na progu nowej ery
Nastał rok 1989. Zmienić miał się ustrój polityczny, zmienić miała się Polska, a wraz z nią gospodarka. Targi SIMMEX wkroczyły w nową erę, odzwierciedlając dynamiczne zmiany zachodzące nie tylko w polskiej gospodarce, ale również na politycznej mapie Europy. Trzecia edycja Śląskich Międzynarodowych Targów Górnictwa, Energetyki i Metalurgii, zorganizowana w dniach 3-7 września, była wyjątkowym wydarzeniem, które przyciągnęło 250 wystawców z 13 krajów.
Zorganizowane w katowickim „Spodku”, targi SIMMEX ’89 były świadectwem wzrostu technologicznego i innowacyjności polskiego przemysłu. Ogólna powierzchnia ekspozycyjna, wynosząca 11,4 tys. metrów kwadratowych, była sceną dla najnowszych osiągnięć w dziedzinie górnictwa, energetyki i metalurgii. Produkty prezentowane przez 75 zagranicznych firm, z dominującą obecnością przedsiębiorstw z Republiki Federalnej Niemiec i Austrii, pokazywały, jak bardzo polski rynek otworzył się na współpracę międzynarodową.
To, co wyróżniało targi SIMMEX ’89, to nie tylko szeroka gama innowacyjnych produktów, ale również forum dla wymiany wiedzy technicznej i najlepszych praktyk. Targom towarzyszyły sympozja i prezentacje, na których firmy takie jak Siemens, Diefenbach i Hauhinco z RFN oraz Plasser und Theuer z Austrii przedstawiły swoje najnowsze rozwiązania konstrukcyjne i technologiczne. Sesje, obok części wystawienniczej, stanowiły istotny element targów, podkreślając ich rolę jako centrum innowacji i rozwoju technologicznego.[7]
Podsumowanie: Dziedzictwo SIMMEX i nowe horyzonty
Historia targów SIMMEX to opowieść o ambicji, dążeniu do doskonałości i otwartości na świat.
Od pierwszej edycji, przez lata transformacji gospodarczej i politycznej, SIMMEX był nie tylko świadkiem, ale również aktywnym uczestnikiem zmian, prezentując polską myśl technologiczną i inżynierską na globalnej arenie. To historia o tym, jak polski przemysł, korzystając z tradycji i doświadczenia, podąża ścieżką innowacji, zdobywając uznanie i tworząc nowe możliwości dla przyszłych pokoleń.
Dzięki targom SIMMEX również Katowice zyskały miano miasta, które nie tylko jest gospodarzem ważnych wydarzeń wystawienniczych, ale również miejscem, gdzie polska myśl technologiczna i przemysłowe osiągnięcia prezentowane są na tle globalnych trendów. To tu, w przemysłowym sercu Śląska, światowa branża górnictwa, energetyki i metalurgii ewoluuje, a w raz z nią targi z każdą edycją dynamicznie odpowiadają na zmieniającą się rzeczywistość.
Rok 1991…
[1] Goniec Górnośląski, nr 35/1692, 1989 r., „Zaproszenie na SIMMEX ‘89”, dostęp na 7.03.2024: https://www.sbc.org.pl/publication/558575
[2] Wiadomości Górnicze, nr 1-85, 1985 r., dostęp na 7.03.2024: https://www.sbc.org.pl/publication/606126
[3] Wiadomości Górnicze, nr 1-85, 1985 r., dostęp na 7.03.2024: https://www.sbc.org.pl/publication/606126
[4] Wiadomości Zagłębia Tygodnik informacyjno-publicystyczny, nr 35 (1528), 1985 r., „SIMMEX z udziałem zagłębiowskich firm. Przegląd techniki i eksportowa oferta.”, dostęp na 07.03.2024: https://www.sbc.org.pl/publication/626413
[5] Trybuna Robotnicza Dziennik Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, nr 211 (13.680) 1985 r., „SIMMEX ’85 Dobry interes.”, dostęp na 7.03.2024: https://www.sbc.org.pl/publication/91440
[6] Trybuna Robotnicza Dziennik Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, nr 205 (14.276), 1987 r., „Panorama eksportowych możliwości. II Śląskie Międzynarodowe Targi Górnictwa, Energetyki i Metalurgii „SIMMEX ‘87” w Katowicach – otwarte”, dostęp na 7.03.2024: https://www.sbc.org.pl/publication/66425
[7] Trybuna Robotnicza Dziennik Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, nr 205 (14.843), 1989 r., „Panorama nowoczesnej techniki. Otwarcie Międzynarodowych Targów SIMMEX ‘89”, dostęp na 7.03.2024: https://www.sbc.org.pl/publication/79062
